Nie, nie zostawiam Pure. Raczej odstawiam tego bloga, od początku był pisany dla zabawy i nie chcę tego zmieniać, więc nie będę się zmuszała do pisania. Zapewne wrócę do tej historii, ale na razie zapraszam was na
Ale pisanie na siłę nigdy nie wyjdzie i nie będzie spełniało Waszych oczekiwań.. Anonimki piszecie coś swojego? Jeżeli tak to wiecie, że to nie jest takie proste. Jasne, jestem zawiedziona, bo czekałam na kolejny rozdział, ale będę czekać i mam nadzieję, że powrócisz do tego bloga. Pozdrawiam i życzę weny - Normalna :)
To troche nieodpowiednie
OdpowiedzUsuńdokladnie, bralas sie za pisanie to powinnas wiedziec ze kiedys ci sie to znudzi:)
OdpowiedzUsuńAle pisanie na siłę nigdy nie wyjdzie i nie będzie spełniało Waszych oczekiwań.. Anonimki piszecie coś swojego? Jeżeli tak to wiecie, że to nie jest takie proste.
OdpowiedzUsuńJasne, jestem zawiedziona, bo czekałam na kolejny rozdział, ale będę czekać i mam nadzieję, że powrócisz do tego bloga. Pozdrawiam i życzę weny - Normalna :)
Trochę głupio... Po co się bierzesz za nowego bloga teraz ? Może też Ci się znudzi i przerwiesz go w połowie ???
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że szybko tu wrócisz ;)